• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmieci przy torach w Małym Kacku mają zniknąć

Patryk Szczerba
28 maja 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Wiosną działki, zarośnięte trawą i roślinnością, nie budzą odrazy. Wiosną działki, zarośnięte trawą i roślinnością, nie budzą odrazy.

Śmieci, które walają się na terenie byłych ogródków działkowych w Gdyni Małym Kacku mają zostać usunięte i już nie powrócić. Radni dążą do tego, by wraz z nimi zniknęły opuszczone działki, przy których niebawem będzie przebiegała linia Kolei Metropolitalnej.



Gdy jednak wejdzie się na ich teren, można przekonać się, jak bardzo są zaniedbane. Gdy jednak wejdzie się na ich teren, można przekonać się, jak bardzo są zaniedbane.

Co robić z niezagospodarowanymi ogródkami działkowymi?

Teren przy ul. Olkuskiej zobacz na mapie Gdyni był zajmowany przez działkowców tłumnie na początku lat 90. Niezorganizowani w żadnej strukturze zaczęli jednak rezygnować z upraw, a działki pustoszały. To zachęciło amatorów tanich alkoholi do spotkań.

Jest to dla nich idealna lokalizacja - wokół rosną krzewy, miejsce znajduje się w okolicy torów. Są praktycznie niewidoczni, a to oznacza, że często także bezkarni. Tak samo jak mieszkańcy, którzy wyrzucają w tym miejscu wielkogabarytowe śmieci.

- To dla nas problem, który co roku powraca i co roku próbujemy się z nim zmierzyć. Mniej więcej w takich odstępach czasowych sprzątane są okolice ul. Olkuskiej. Współpraca z miastem w tym zakresie układa się dobrze, jednak mamy powoli dość stanu zawieszenia, tym bardziej, że po torach będzie przebiegała linia Kolei Metropolitalnej. To miejsce zasługuje na to, by je wyeksponować i chcemy to zrobić - mówi Marek Hermann z rady dzielnicy Mały Kack.

Sęk w tym, że działki znajdują się na terenach miejskich oraz należących do PKP. By uporządkować całość potrzebna jest więc dobra wola obydwu podmiotów. Na razie radni w wydziale geodezji gdyńskiego magistratu ustalili dokładną własność gruntów.

- To dało nam podstawę do zwrócenia się z prośbą do PKP oraz miasta, by wreszcie coś z tym zrobić. Skoro uporządkowane są tylko dwie lub trzy działki i z tego, co wiemy tylko ich właściciele płacą dzierżawę za użytkowanie, to resztę można po prostu zagospodarować na teren rekreacyjny, kosząc trawę, ścinając krzewy i stawiając ławki. Tym bardziej, że już teraz jest to miejsce, gdzie ścieżką prowadzącą wzdłuż torów często jeżdżą rowerzyści i spacerują piesi - wyjaśnia Hermann.

Teraz radni czekają na odpowiedź PKP i magistratu. Urzędnicy zapowiadają, że sprawą się zajmą. Na konkretne decyzje w tej kwestii trzeba jednak poczekać. Wyjaśnieniem sprawy zainteresowani są także ci, którzy swoich działek nie porzucili i dbają o teren.

- Spędzając tutaj czas, widać, jak to miejsce jest zaniedbane. Problem śmieci istnieje tutaj od zawsze. Strach pomyśleć, co będzie po tym, jak zacznie obowiązywać nowa ustawa o zagospodarowaniu odpadami, która wcale nie musi spowodować, że śmieci w lasach i na opuszczonych terenach będzie mniej, co jest założeniem ustawodawcy - przekonuje jeden z nich.

Przypomnijmy przy tej okazji, że ustawa nakłada także konkretne obowiązki segregowania odpadami na działkowców. W Gdyni, podobnie jak w Sopocie, właściciele ogródków działkowych, które są domkami letniskowymi, jako nieruchomości niezamieszkane podpisują umowę na wywóz śmieci, tak jak dotychczas z firmą wywozową.

W Gdańsku z kolei firmy będą wyposażały ogrody działkowe w pojemniki o odpowiedniej pojemności na podstawie deklaracji złożonych przez zarządców ogródków działkowych. Rozliczani są od sztuki pojemnika. Inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku działek zamieszkiwanych przez cały rok. Tutaj deklaracje muszą zostać złożone bezpośrednio przez samych właścicieli działek, którzy będą rozliczani w systemie comiesięcznym.

Miejsca

Opinie (31) 1 zablokowana

  • Mieszkam na Malym Kacku bo to najlepsza dzielnica w Gdyni,prestiżowa i bogata (6)

    cicha i spokojna,każdemu polecam tutaj zamieszkać,nie pożalujecie

    • 22 48

    • bogata.... ;) (2)

      • 15 1

      • tym chata bogata

        co ukradnie tata.

        • 22 3

      • hahahah

        w takim syfie? kto by chciał mieszkać. biedaki żebraki cebulaki

        • 3 4

    • mały kack owszem - cicha (1)

      ale nie rób z niej kammiennej góry bo z zamożnością to te peryferia nie mają nic wspólnego. dziadki mieszkające w starych domach jednorodzinnych.
      tak, jakby gdańsk nowym jorkiem nazwać, wstyd

      • 10 3

      • Mały kack

        to wioska w środku miasta:)

        • 3 2

    • i zapaskudzona psimi odchodami

      Mały kac jest pełen odchodów psich. Tu każdy ma psa i nigdy po nim sprząta. Puszcza go luzem terroryzując wszystkich dookoła
      Poza tym okolice dzielnicy są piekne tylko ludzie mieszkający tutaj tego nie doceniają.

      • 4 2

  • no jak się urzędnicy tym zajęli ... (2)

    ... to pewnie prędzej się naturalnie rozłożą niż ktoś nimi się realnie zajmie.

    • 26 3

    • Kiedy pojawi się artykuł o ostatniej kontroli na Szadółkach?

      Podobno mimo planu naprawczego władze "wysypisko to nie perfumeria" nadal mają mieszkańców w... głębokim poważaniu.

      • 3 1

    • Znowu bzdurami się zajmują

      Połatali by te dziurawe drogi, a nie czyścili jakieś zadupia, przecież menelstwo i tak powróci, to walka z wiatrakami, szkoda na to czasu i kasy.
      Są ważniejsze problemy.

      • 2 1

  • Mają zniknąć

    Tak jest obersturmbanfuhrer befel to befel

    • 8 1

  • A może zgodnie z logiką Bezstronnego i typowego polskiego zwolennika

    zabudowy czego się da celem tzw. "rozwoju" zabudować ten teren?

    Będzie można powiedzieć: "Kiedyś walały się tam śmiecie, psie kupy, przesiadywali menele, a teraz jest piękne zadbane ogrodzone osiedle betonowe".

    Świetny sposób na pozbycie się śmieci z terenów zielonych.

    • 9 5

  • Gdyńskie śmieciarstwo wszędzie burdel zrobi. (1)

    Lasy obok Gdyni - masakra. Jak by śmietniki dla nich nie istniały.

    • 28 9

    • Marika

      To nie Gdynia, to Polska

      • 14 1

  • Skasować ogródki działkowe w centrum miasta!

    Przy Alei Zwycięstwa syf kiła i mogiła, zastanawiam się ile z tych baraków miało pozwolenia na budowę. Tak ciężko się pozbyć tego straszydła?

    • 25 5

  • CAŁA POLSKA

    Śmieciem zasypana.Reforma śmieciowa tego nie zmieni.

    • 14 0

  • W całej Polsce syf.

    Lasy to smietniki, a tereny PKP to złomowisko. Lodówki itp. gdzie nie gdzie nawet samoochody.

    • 8 0

  • Uwierzę w zmiany w PKP jak zaczną wycinać samosiejki na nasypach. (2)

    Przez ostatnie 30 lat porosły całkiem spore zagajniki w miejscach które były regularnie wycinane. Na liniach kolejowych gdzie trwają remonty coś tam przycinają ale myślę, że to jednorazowa akcja.

    • 4 2

    • Często tam jeżdzę rowerem. (1)

      Wygodna alternatywa dla objazdu drogą, można jechać po płaskim. A śmietnik wzdłuż torów jest bez przerwy, nie przypominam sobie akcji sprzątania nawet "raz do roku". Chyba, ze jakieś zgrubne zbieranie śmieci.
      Gorzej wygląda tylko jedno miejsce w Gdyni, w jarze Sweliny wzdłuż ulicy Bernardowskiej przy granicy z Sopotem. Wiosną zieleń przykrywa cały bałagan ale tam nikt nie sprzątał przynajmniej od 10 lat.

      • 8 0

      • dokładnie tak

        też tam jeździlem do pracy, pijaczków to prawie codziennie spotykałem tam, co do śmieci to przez 3 bite lata stał tam kontener z którego wywalały sie śmieci - urzednicy z Gdyni mieli to kompletnie w d... i to miejsce i to że jest tam taki śmietnik. Potem usunęli kontener ale... śmieci na bokach zostały.
        Szczurek buduje infobloxy a nie potrafi zadbać o elementarny porządek w centrum Gdyni, po prostu żałosne.

        • 4 0

  • (1)

    Ja proponuje wybudowa nastepne centrum handlowe

    • 8 1

    • lepsze centrum niż syph!

      właściwie chyba wszystko lepsze od ogródków. nawet dzielnica południowoazjatyckiej transseksualnej prostytucji.
      i pisze to poważnie mimo że transy mnie nie pociągają

      • 1 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane