• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa Kielnieńska zwiększy ruch na Obwodnicy Trójmiasta?

Maciej Naskręt
18 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Ulica Nowa Kielnieńska pobiegnie między planowanym Węzłem Chwaszczyno, a ul. Spacerową w Osowie. Ulica Nowa Kielnieńska pobiegnie między planowanym Węzłem Chwaszczyno, a ul. Spacerową w Osowie.

Planiści pracują nad wytyczeniem ul. Nowej Kielnieńskiej, która ma odkorkować i uspokoić ruch na Osowie. Droga będzie jednak zachęcać do omijania projektowanej Obwodnicy Metropolitalnej - przekonuje Maciej Naskręt.



Po wybudowaniu ul. Nowej Kielnieńskiej, główny szlak tranzytowy ze Słupska w kierunku Południowej Obwodnicy Gdańska będzie wiódł Obwodnicą Trójmiasta, zamiast Obwodnicą Metropolitalną. Po wybudowaniu ul. Nowej Kielnieńskiej, główny szlak tranzytowy ze Słupska w kierunku Południowej Obwodnicy Gdańska będzie wiódł Obwodnicą Trójmiasta, zamiast Obwodnicą Metropolitalną.
Planiści z Biura Rozwoju Gdańska pracują nad określeniem przebiegu ul. Nowej Kielnieńskiej. Droga o przekroju dwóch jezdni ma biec od planowanego Węzła Chwaszczyno (splot Obwodnicy Metropolitalnej i Trasy Kaszubskiej) do Obwodnicy Trójmiasta w rejonie centrum handlowego Osowa. zobacz na mapie Gdańska

- Trasa ma wyprowadzić ruch z Gdańska poza obszary mieszkalne, zmniejszyć uciążliwość ruchu na ul. Kielnieńskiej zobacz na mapie Gdańska i poprawić tym samym bezpieczeństwo - wyjaśnia Marek Piskorski, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.

Trudno się z tą tezą nie zgodzić, gdy patrzymy na układ drogowy tylko z poziomu mieszkańców Osowy i Gdańska. Ten ok. 3-kilometrowy odcinek drogi trzeba jednak ocenić z punktu widzenia całej aglomeracji. A wtedy okaże się, że nowa droga powiększy ruch na Obwodnicy Trójmiasta.

Jakie skutki wywoła otwarcie do ruchu ul. Nowej Kielnieńskiej?

Budując Nową Kielnieńską i łącząc ją z powiązanymi w Chwaszczynie Obwodnicą Metropolitalną i Trasą Kaszubską, planiści stworzą skrót do Obwodnicy Trójmiasta. Zagrozi to przyszłym zadaniom trójmiejskiej ekspresówki, bowiem za parę lat ma ona służyć bardziej mieszkańcom w drodze z domu do pracy, niż być szlakiem tranzytowym.

A taką trasą, przeznaczoną dla tranzytu, ma być projektowana Obwodnica Metropolitalna. Problem w tym, że droga, która pobiegnie przez gminę Żukowo i Kolbudy do Południowej Obwodnicy Gdańska w Borkowie będzie o ok. dwa kilometry dłuższa, niż przejazd ul. Nową Kielnieńską i Obwodnicą Trójmiasta. Krótszym szlakiem będą prowadziły kierowców choćby nawigacje GPS.

Część mieszkańców, szczególnie Chwaszczyna, uważa, że ul. Nowa Kielnieńska nie powinna łączyć się z drogami ekspresowymi w ogóle. Droga powinna omijać Osowę od północy, by połączyć się z ul. Gdyńską w Chwaszczynie.

Budowa dwujezdniowej ul. Nowej Kielnieńskiej otwiera dyskusję wokół dalszej rozbudowy ul. Spacerowej zobacz na mapie Gdańska do dwóch pasów. Już teraz w godzinach szczytu droga miedzy Osową, a Oliwą zamienia się w parking, bo auta częściej na niej stoją, niż jadą. Po dołączeniu do niej ul. Nowej Kielnieńskiej, rozbudowa ul. Spacerowej do dwóch jezdni wraz z budową tunelu pod Pachołkiem będzie koniecznością. W innym razie będziemy mieli tam korki od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora.

Droga omijająca Osowę od północy i dwujezdniowa ul. Spacerowa odciążyłyby też ruch na Karwinach w relacji Żukowo - Sopot. Z tego powodu ewentualne rozpoczęcie inwestycji zostałoby przyjęta owacjami w Gdyni. Karwiny, Mały Kack i Orłowo dostaną swoją południową obwodnicę.

Planowane inwestycje gdańskiego oddziału GDDKiA na zachód od Trójmiasta

Obwodnica Metropolitalna, zwana też Obwodnicą Trójmiasta Bis, połączy Chwaszczyno (projektowaną Trasę Kaszubską - droga S6 do Słupska) z Południową Obwodnicą Gdańska (S7). Będzie to dwujezdniowa droga ekspresowa. Każda z jezdni będzie miała dwa pasy ruchu i pas awaryjny. Zasady ruchu drogowego będą podobne do tych panujących na Obwodnicy Trójmiasta.

Przypomnijmy, że budowa Obwodnicy Metropolitalnej znalazła się na liście rezerwowej opracowanego w Ministerstwie Infrastruktury w styczniu ubiegłego roku Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015. Drogowcy z gdańskiego oddziału GDDKiA przewidują, że inwestycja mogłaby ruszyć w 2015 r.

Trasa Kaszubska (droga S6) ma być największą w historii inwestycją drogową na Pomorzu. Całkowita powierzchnia placu budowy wyniesie ok. 850 ha. 69-kilometrowy odcinek z Gdyni do Lęborka może kosztować ponad 4,1 mld zł. To najdroższa droga przeznaczona do budowy według Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015.

Miejsca

Opinie (121) ponad 10 zablokowanych

  • Dyskusja, polemika... (7)

    A jak wybuduja to i tak za 10-15 lat. A potem zamkna, bo trzeba bedzie poprawiac wszystkie usterki

    • 57 36

    • zatrudnią, chinczyków, ukraincow, i innych a naszych wyślą na wyspy...taka polityka bo oni chca rządzić ,

      • 3 9

    • (3)

      To jeszcze nic byle, dużo gorsze są błędy logiczne tak jak na spacerowej, którą odmalowali zamiast dołożyć jeden pas. Tak to jest jak historyk jest prezydentem miasta, chociaż z drugiej strony patrząc dobrze że nie fryzjer :)

      • 7 7

      • (2)

        spacerowa miała byc 2 pasmowa ale podziekuj ekologa bo kasa była na to jak ją budowali

        • 6 6

        • I dobrze zrobiono, bo i tak by to wszystko stało na rynku oliwskim!

          • 6 5

        • jest 2 pasmowa jakby co

          • 2 0

    • zawsze się znajdzie jakaś maruda

      To może od razu się powieś?

      • 7 5

    • pobozne zyczenia

      popatrz A2 i A1 ledwo wybudowali 2 miechy i do reontu, mysle ze przeceniasz naszych budowlancow ktorym zleca sie prace w przetargach:D
      jedna zima zalatwi ta droge

      • 2 7

  • I bez tego ruch się zwiększa. (2)

    Chociaż ostatnio z powodu cen paliw (jak sądzę) jakby tendencja się odwraca.

    • 32 3

    • (1)

      ruch sie znmiejszy jak budyn będzie jeżdził na rowerze kupionym za nasze pieniądze bez naszej zgody

      • 1 10

      • nie mów "bez naszej"

        chyba bez Twojej, bo moją miał

        • 8 2

  • Jak juz oddadza odcinek do uzytku, to paliwa beda po 8 pln za litr (7)

    A place na poziomie 2000 roku. Ja w tym roku kupilem rower i zadne korki mi nie straszne

    • 47 7

    • Na płace idź ponarzekaj szefowi (6)

      A na ceny paliw poskarż się Arabom.

      • 3 11

      • arabom? akcyza to polowa paliwa.. a to nie ma nic wspolnego z wydobyciem czy zapasami (5)

        • 6 1

        • wpływy z akcyzy na paliwo i zakup samochodów (4)

          pokrywają jedynie ułamek kosztów budowy i utrzymania dróg

          • 1 6

          • (2)

            a próbowałes to kiedyś policzyć, czy to na prawdę jest tak mało pieniędzy?
            to ilość zużytego paliwa z 1 półrocza 2010- 12 618 tys m3 robimy x 2 za cały rok.
            nie będę dokładny 25200 tys m3 paliwa. Dla ułatwienia m3 to 1000 litrów a zużyliśmy 25.200.000,00 m3 czyli dodajemy jeszcze 000 daje to 25 200 000 000 przy założeniu że połowa ceny paliwa to podatki ( co chyba nie jest prawdą bo to troszku więcej ) to daje nam 3 złote w podatkach czyli
            75 600 000 000 PLN. Chyba wystarczy?
            A może inaczej sama akcyza + opłata paliwowa to 1664 PLN M3, to daje nam 20 996 352 000 mało a to samo paliwo bez aut. Sprzedaje się ok 330 tys aut wartość srednia to nie mniej jak 50 tys ile w tym akcyzy nie wiem ale nie 1 procent. Dalej mało??

            • 2 2

            • (1)

              niestety Twoje wyliczenia nie są dokładne. Sprawdz stronę przychodową budżetu państwa i będziesz widział ze przesadziłeś.

              • 1 2

              • Dobra wskaż błąd, bo jakoś tak nie znalazłem informacji ( nie dokładnie szukałem ) jaki ma byc wpływ z podatku od paliw. I akcyzy. 75 milardów przy budżecie na poziomie 293 miliardów to dużo ale nie wiel ile jest przekłamania w moich obliczeniach.

                • 0 0

          • moze najpierw sprawdz plan budzetu

            zamiast glupoty wypisywac nieprzytomny podatniku wplywy z paliwa to 20% budzetu

            • 0 0

  • BUDOWAC !! (1)

    A nie marudzic i sie zastanawiac co by bylo gdyby babcia miala wasy.

    • 55 13

    • pewnie byłaby dziadkiem :)

      • 1 0

  • Gadu , Gadu.......

    Pierdu, pierdu.... za to im płacą

    • 18 7

  • Zrezygnować z obwodnicy metropolitalnej (3)

    I problem zniknie.

    • 27 24

    • Raczej mądrze poprowadzić obwodnice metropolitalną (2)

      Problem jest w bezsensownym poprowadzeniu obwodnicy metropolitalnej, króra powinna biec za Wejherowo i dalej nad morze do Karwii.

      • 2 1

      • Połącz TK i OM i zobacz gdzie leci. (1)

        Po drugie najpierw powstanie TK, a co kolejne tego jeszcze nikt nie wie. Bo reszta to póki co to plany dopiero.

        • 0 0

        • No własnie o tym jest artykuł

          No włąsnie autor pisze ze jak powstanie Nowa Kielnieńska nikt nie bedzie nadrabiał drogi na obwodnicy metropolitalnej. Czyli gdzie jest problem? W tym ze obwodnica metropolitalna nie powinna kończyć się w Chwaszczynie tylko dalej nap w okolicach Szemudu i tam łaczyć się z trasą kaszubską. Był nawet jeden taki wariant który odrzucono.

          • 1 1

  • błąd (3)

    Przede wszystkim "w Osowej" a nie "na Osowie".

    • 34 25

    • obie formy są poprawne!

      Sprawdź sobie!

      • 14 3

    • korektor korektora (1)

      o ile mi wiadomo to nawet 4 formy są poprawne. Dodatkowe 2 to w Osowie i na Osowej. Profesor z uniwerku na ten temat się wypowiadał.

      • 2 0

      • łeee jak z uniwerku to się nie liczy

        • 1 1

  • (3)

    osobiście uważam, że N. Kielnieńska nie powinna się łączyć z węzłem Chwaszczyno, tylko iśc do Chwaszczyna jako droga lokalna, a nie ekspresowa. Spacerowa juz teraz jest przeładowana, chyba, że zrobią oba odcinki czyli NK i Spacerową po 2 pasy ruchu i tunel pod Pachołkiem, innej opcji nie ma. Pewnie i tak na tą drogę poczkemay ładne pare lat, ale mogłiby zrobić chociaż odcinek Nowej Kielnieńskiej na wyskości Osowy, a Kielnieńska wyremontować i zrobić chodniki, bo to bieda z nędzą, że głowna ulica osiedlowa nie ma chodnika i nie da sie przejśc sucha nogą przez dzielnice, to juz nawet każda wieś jadąc na Starogard ma chodniki ... żenada ...

    • 37 16

    • (1)

      przede wszystkim powinni położyć nowy asfalt bo tragicznie się teraz na niej jeździ, więcej jest tam dziur i kolein niż asfaltu... niech najpierw się tym zajmą a potem niech zaczną myśleć nad "Nową Kielnieńską", aha i jestem ciekawy jak tam chcą zrobić dwa pasy ruchu jak są tam domy i to o w miarę wysokiej wartości.
      A w Osowie też jest poprawnie "@kor-ektor"

      • 4 0

      • co ty chcesz ladnie tera zrezali asfalcik ii jest git

        • 1 0

    • Naszczęscie to Twoje osobiście mało znaczy

      Rozumiem, że przez twój pomysł NK ma się nie łączyć z OM w ogóle. Chyba, że chcesz na OM jeden węzeł za drugim nawalać, a potem narzekać, że czemu tak dużo skrzyżowań jest na OM. Na szczęscie ten projekt robiła osoba, która pomyślała zawczasu o nie robieniu kilku zbędnych węzłów skoro lepiej połączyć drogi w jednym.

      • 0 0

  • Już dawno temu wykazano, że budowa nowych dróg nie prowadzi do eliminacji korków (8)

    a do przesunięcia środka ciężkości ruchu i zakorkowania nowych arterii. Tylko efektywna komunikacja miejska pozwoli odciążyć drogi i zmiana mentalności hrabiów w golfach i bmkach, którzy by najchętniej samochodem wjeżdżali do pokoju.

    • 48 25

    • (1)

      ^^ dokładnie. Zbudują 2x2 Spacerową - stanie Oliwa. Zbudują tunel pod Pachołkiem Oliwa przestanie być problemem stanie się nim za to Grunwaldzka. I tak dalej aż za 50 lat i zmarnowaniu milionów złotych (lub z dotacji) ktoś wpadnie na pomysł dofinansowania zbiorkomu.

      • 11 4

      • Raz zbudowana droga służyć będzie zawsze, a ten twój 'zbiorkom' wymaga ciągłego dofinansowania

        Skoro pieniądze przeznaczone na budowę dróg są zmarnowane, to jak nazwać te przeznaczone na finansowanie komunikacji, która ma zapewnić dużą częstotliwość kursowania pojazdów nawet na najbardziej odległych peryferiach miasta?

        • 3 3

    • Najpierw drogi, później komunikacja zbiorowa... (1)

      No tak, następni,którzy powtarzają jak mantrę tekst o zbiorkomie jako panaceum na wszystkie problemy komunikacyjne.
      Pamiętajcie, że w wielu dużych miastach zachodnich NAJPIERW były drogi ekspresowe i autostrady dochodzące do przedmieść, a później dopiero usprawniono komunikację miejską, bazując na sprawnej sieci dróg i kolei.
      U nas, mają jedną drogę wzdłuż 3-miasta i praktycznie brak dróg dojazdowych, to trzeba najpierw to wybudować, a później myśleć o ograniczeniu dojazdu samochodem do centrum!
      Z wielu wypowiedzi wynika, że niektórzy chcieliby zrobić to w odwrotnej kolejności...

      • 13 7

      • najpierw fascynacja motoryzacją indywidualną, zwężanie chodników,

        wyburzanie pierzei budynków w celu poszerzania dróg, betonowanie terenów zielonych pod parkingi, rozwój otyłości, wydawanie większych pieniędzy na odchudzanie niż na jedzenie.
        Później fala protestów, powrót zdrowego rozsądku: średnio zwarte osiedla blisko przystanków SKM, poprawa warunków ruchu pieszego, likwidowanie estakad, uspokajanie ruchu i stawianie na komunikację szynową, pieszą i rowerową. Nie chodzi o odwrotną kolejność, ale refleksję nad długofalowymi skutkami wiary w motoryzację i rewizję priorytetów.

        • 14 3

    • Powiedzmy, że Gdańskowi jeszcze _trochę_ brakuje do takiego stanu, że budowa nowych dróg przesuwa jedynie 'środek ciężkości'

      .. także proszę nie marudzić, tylko budować!

      • 1 2

    • Powtarzasz bzdury wypisywane przez innych... (1)

      1) Komunikacja zbiorowa wcale nie jest efektywna
      2) wcale nie jest tania (wymaga sporego dofinansowania, trójmiasto ponad 0,5 mld rocznie)
      3) wcale nie jest ekologiczna (nie mamy elektrowni atomowych, więc u nas tramwaje zasilane są węglem z którego produkuje się prąd), a autobusy zużywają tony paliwa i są efektywne tylko w godzinach szczytu, kiedy przewożą więcej niż kilkunastu pasażerów.
      4) autobusy też wymagają dróg.

      itd, itd...
      PS. A to, że nie stać Cię na samochód to świadczy o tym, że albo się jeszcze uczysz, albo się nie uczyłaeś i teraz jest to dla Ciebie luksus, i teraz zachowujesz się jak Twój pradziadek narzekający na cyklistów.
      Samochód to normalny, ogólnodostępny środek komunikacji.

      • 4 6

      • Czyżby.
        1). Faktycznie nie jest ale wówczas kiedy jest niewłaściwie zarządzana. Np. kiedy zdarzają się trasy, gdzie na ponad połowie trasy jest kilkunastu pasażerów natomiast na drugiej skład jest przepełniony.
        2). Komunikacja miejska jest tania, ale mimo tego jest dofinansowywana, gdyż ma być jeszcze tańsza dla pasażera. Porównaj ceny z taksówkami.
        3) Jest ekologiczna. Silnik elektryczny wykorzystuje około 70% energii podczas gdy silnik spalinowy około 30. Prąd faktycznie jest produkowany w elektrowniach węglowych jednakże one są lokalizowane poza miastami, gdzie szkodzą mniej niż silniki samochodowe w miastach. Autobus Solaris Urbino 18 złużywa około 20-25 litrów ON na 100km. Współczesne samochody osobowe około 5-7 l. czyli autobus około 4 razy więcej. Jednakże ten autobus ma 150 miejsc a samochód tylko 5 (i to tylko teoretycznie, gdyż z reguły jedzie sam kierowca).
        4) Tak wymagają, ale aby przewieść 150 osób potrzeba 30 samochodów, które zajmują około 210 metrów (jeśli jedzie sam kierowca to potrzeba 150 samochodów, które dają około kilometra korka) albo jeden autobus przegubowy mający 18 metrów. Pojazdy szynowe mają własne drogi.

        Samochód już w wielu rejonach Europy Zachodniej jest symbolem prowadzenia firmy (wówczas jest to przeważnie furgonetka lub chociaż kombi) lub mieszkania na odludziu by nie powiedzieć wprost na wsi. U nas jest jeszcze symbolem luksusu oraz odejściem od gospodarki socjalistycznej.

        • 2 0

    • IIIRP

      BZDURA. Oznaczało by to, że zmniejszając ilość dróg nie powiększamy korków. TO ZAMKNIJMY CO DRUGĄ ULICĘ - a zobaczymy.

      • 4 2

  • (3)

    toż to oczywista oczywistość ,że ruch na N.kielnienskiej się zwiększy bo po co miałbym grzać autem na karwiny żeby tam skręcić na chwaszczyno i stamtąd na tr Kaszubską, toż to prościej i szybciej będzie śmignąć N.Kielninską do chwaszczyna i stamtąd na tr Kaszubską-oczywiście w dalekiej przyszłości ,jak dożyję.Kierowcy z Oliwy,wrzeszcza,Przymorza i inni też tak będą robić bo trzebabyło by być idiotą by jezdzić inaczej

    • 34 2

    • Masz rację, tylko red. Naskręt tego nie rozumie (2)

      OM jest potrzebna w tym kształcie jak dziura w moście, Jest za daleko od Trójmiasta i bez jakiegokolwiek sensownego dojazdu do niej, żeby odciążyć OT. Pitolenie o dociążeniu OT przez ruch dojazdowy do OM jest idiotyzmem. Naskręt zapomniał, że wg dotychczasowych planów ruch z Dolnego Tarasu w kierunku na Północ i zachód do OM miał iść przez węzeł Dąbrowa na OT i dopiero z tego węzła do OM - nadkładając sumie koło 6- km i zatykajac w niebezpieczny sposób węzeł Dąbrowa.

      • 3 1

      • Rozumiem, że wiecie jak będzie Gdańsk wyglądał za 10 lat. (1)

        Bo nie wiem, czy dwaj profesorowie ruchu widzą, ale te trzy drogi zostaną oddane nie wcześniej niż za 10 lat. Dla twej wiadomości 10 lat temu zaczęto rozbudowywać dopiero Ujeścisko. A OM będzie jak najbardziej potrzebna, bo jak skończą ją budować to obwodnica i tak będzie tylko czymś co oddziela dzielnice Gdańska, a nie Obwodnicą. Bo dla twej wiadomości obwodnica to coś co właśnie leci poza miastem, a nie przez nie. Pojeździj trochę po bardziej rozwiniętych miastach poczytaj historię ich rozbudowy i nagle się dowiesz, że i tam co jakiś czas powstawała nowa obwodnica. Dołóż, że Gdynia się też rozbudowuje coraz mocniej po za obwodnicę, a jak dorzucisz szybko rozbudowującą się Redę i Rumię, to zrozumiesz, że ta obwodnica wraz TK to jedyne wyjście. A samo NK i tak powstanie, bo do OM i tak będzie potrzeba kilka dojazdów tak jak do obecnej OT.

        • 3 1

        • Rozumiem,że wiesz, jak będzie wyglądał Gdańsk za 10 lat.

          Bo nie wiem, czy trzeci profesor ruchu wie, ale OM w proponowanym kształcie nijak się ma do rozładowania ruchu w 3mieście. Jak sam raczyłeś zauważyć, obwodnica przebiega poza lub na obrzeżach miasta. Zatem, najlepszym rozwiązaniem, niestety już odrzuconym, było skierowanie OM w kierunku Szemud-Żukowo i połączenie jej z obwodnicą południową. Co stanowiłoby jakieś logiczne dopięcie całego ruchu w okolicach 3miasta. Przynajmniej na jakieś 20 lat. Poza tym, gdyby OT została dokończona zgodnie z pierwotnym planem, dojechałbyś nią na Hel, zmniejszając choć trochę natężenie ruchu w Rumi i Redzie!

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane